O tym, że mleko mamy jest najlepszym pokarmem dla nowonarodzonego dziecka wie chyba każdy i nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. Wraz z nową rolą kobiety mają mnóstwo pytań, ponieważ każda mama chce zadbać jak tylko potrafi o swojego maluszka. Stąd nasuwa się pytanie jak powinna wyglądać dieta matki karmiącej piersią i czego unikać? W tym artykule na pewno uda się obalić kilka mitów, które towarzyszą nam od lat, a starsze pokolenie czyli nasze babcie i mamy trudniej przekonać , że może być inaczej niż kiedyś uczono. Zatem zaczynajmy. Na początku warto zacząć od kluczowej informacji, iż mleko jest wytwarzane ze składników krwi mamy karmiącej, a nie z żołądka, dlatego też na przykład produkty, które wywołują wzdęcia u matki wcale nie muszą wywołać wzdęć u dziecka (gazy gromadzą się w jelitach).

Głównie za takie produkty uważane są kapusta, groch, fasola, bób czy brokuły gdzie na pewno nie jedna kobieta słyszała żeby ich unikać, ponieważ dziecko może dostać również wzdęć przez to, a nawet kolek. Jednak nie ma jasno ustalonej przyczyny ich powstawania, głównie są one spowodowane nierozwiniętym jeszcze układem pokarmowym dziecka i najczęściej mijają ok. 3 miesiąca życia, dlatego nie powinno się „na zapas” wprowadzać diety eliminacyjnej. Kolejny mit dotyczy kawy, często słyszało się o tym, a pewnie i nadal słyszy, że nie można podczas karmienia piersią pić kawy, nie jest to prawda. Owszem są powszechnie znane zalecenia, że dzienna dawka kofeiny znajdującej się głównie w kawie i herbacie nie powinna przekraczać 300 mg (ok 2-3 filiżanki kawy). Na pewno jest choć jedna mama karmiąca piersią, która tęskni za smakiem tatara czy sushi, gdzie w składzie występują surowe mięso, ryby i jajka, a zatem czy można je zjeść . Jasne, że tak przy czym należy pamiętać o tym, aby wybrać wszelakie produkty dobrej jakości ze znanego źródła (zakazana jest surowa dziczyzna i drób) i znanym terminie przydatności do spożycia.

To samo dotyczy serów pleśniowych czy owoców morza. Jeszcze jeden mit dotyczy miodu. Wiele osób obawia się wystąpienia u dzieci botulizmu, po spożyciu miodu i owszem to prawda, nie wolno go podawać do spożycia bezpośrednio niemowlętom, jednak nie ma przeciwskazań, aby kobieta karmiąca go spożywała jeśli lubi. A co z produktami potencjalnie alergizującymi jak np. orzechy, czekolada czy cytrusy. Nie ma przeciwskazań do ich spożywania, jeśli sama mama karmiąca nie ma alergii na spożywane pokarmy. Oczywiście dla ostrożności można spróbować zjeść tylko trochę danego produktu i zobaczyć reakcję dziecka czy nie widać objawów wskazujących na złe samopoczucie lub/i alergię jak np. zmiany skórne, wymioty czy biegunka. Jeśli widzimy, że konkretny produkt nie sprzyja naszemu dziecku warto po prostu go nie spożywać. To samo dotyczy produktów zawierających białka mleka krowiego, na które niemowlęta często wykazują nietolerancję. W tym przypadku nie należy jednak wprowadzać diety eliminacyjnej bez konsultacji z lekarzem. Wniosek tak naprawdę nasuwa się jeden kobieta karmiąca piersią może jeść w zasadzie wszystko na co ma ochotę, obserwując przy tym reakcję maluszka. Zatem jeśli już udało nam się rozwikłać kilka wątpliwości związanych z jedzeniem, warto wspomnieć o tym jak w takim razie powinna wyglądać dieta mamy karmiącej piersią.

Przede wszystkim powinna ona być zdrowa i zbilansowana czyli taka, która dostarcza odpowiednie ilości wszystkich potrzebnych składników jak białka, tłuszcze, węglowodany, witaminy i składniki mineralne. Mówi się o tym, że kaloryczność w czasie laktacji powinna być zwiększona o ok. 500 kcal. Jakie produkty najlepiej wybierać? Wszelkiego typu warzywa i owoce (zjadane na surowo mają najwięcej wartości odżywczych) warto zjadać te sezonowe, różnego rodzaju pieczywo, makarony, kasze najlepiej wybierać te pełnoziarniste i razowe, produkty zawierające tłuszcze nienasycone takie jak np. olej rzepakowy, oliwa z oliwek, awokado, produktu będące źródłem białka jak chude mięsa (indyk, kurczak, schab), ryby morskie (np. dorsz, łosoś, makrela, śledź), rośliny strączkowe (np. fasola, bób, ciecierzyca), nabiał i produkty mleczne, jaja, orzechy i nasiona. Nie można zapomnieć również o wodzie, która jest bardzo ważna, w czasie karmienia warto zwiększyć jej wypijaną ilość. Zatem czego należy unikać w czasie karmienia piersią: żywności wysoko przetworzonej, produktów zawierających tłuszcze nasycone (np. smalec, słonina, margaryna), słodyczy, a także alkoholu.