Felczer to osoba, która ma uprawnienia do pomocy chorym. Jest to zawód medyczny, który można wykonywać bez studiów wyższych, ale trzeba mieć stosowne umiejętności i uprawnienia. Zawód felczera wybierają osoby, które nie chcą lub nie mogą studiować kilku lat na kierunku medycznym. W takich przypadkach wybierają właśnie wyjście prostsze, którym jest felczer.

Kiedyś aby móc wykonywać ten zawód trzeba było mieć ukończone liceum felczerskie. Na ten moment w Polsce nie ma takiej szkoły. Zawód felczera jest coraz mniej popularny. Felczer to zawód niedoceniany, ale w obecnej sytuacji epidemii koronawirusa COVID-19, trochę bardziej doceniany. Dlaczego? Bo ze względu na uzyskane uprawnienia może odciążyć lekarzy od prac mniejszej wagi. Jest możliwość zdobycia odpowiednich kwalifikacji do tego zawodu za granicą, mowa tu o Ukrainie, Rosji, Białorusi i Kazachstanie.

Osoby, które wiążą przyszłość z zawodem medycznym wolą pójść na studia medyczne, gdyż tam ich wiedza zostanie znacznie poszerzona. Felczer uczy się podstaw, tak aby mógł pracować na internie. Lekarz ma o wiele większą wiedzę i umiejętności. Uczy się w różnych dziedzinach i nie jest zamknięty na jedną specjalizację.

W ustawie z dnia 20 lipca 1950 o zawodzie felczera, możemy dowiedzieć się jakie kompetencję i zadania można wykonywać po uzyskaniu stosownych uprawnień. Oczywiście ustawa ta przez siedemdziesiąt lat była zmieniana. Niektóre wpisy zostały uchylone.

Prawo do wykonywania tego zawodu przyznaje Naczelna Rada Lekarska i jest wpisany do Centralnego Rejestru Felczerów. W wyżej wymienionej ustawie w art. 2, dowiemy się jakie czynności może wykonywać felczer. Wszystkie kwalifikacje i zadania są w obrębie służby zdrowia. Przykładowe zadania felczera: ocenianie stanu zdrowia pacjenta, leczenie chorych, wykonywanie wymazów, pobieranie krwi do badań diagnostycznych, wypisywanie recept z podstawowymi lekami, podawanie leków dożylnie, wykonywanie lewatywy, opieka medyczna przy transportowaniu pacjenta karetką, wystawianie zwolnień lekarskich, szczepienia na COVID-19, stwierdzanie zgonów (felczer z tytułem „starszy”), asysta podczas łatwych operacji.

W przypadku wykonywania zawodu dłużej niż 3 lata, otrzymuje się tytuł „starszego” felczera. Ważne, aby po uzyskaniu uprawnień do zawodu felczera, czynnie w nim pracować. Przerwa nie może być większa niż 5 lat, gdyż po tym czasie traci się uprawnienia do wykonywania zawodów. A co za tym idzie, zostaje się wykreślonym z Centralnego Rejestru Felczerów.

W Polsce w 2018 roku było 211 felczerów, którzy czynnie wykonywali ten zawód i 532 którzy mają kwalifikację, ale nie wykonują swojego zawodu. Felczer może znaleźć pracę w punktach szczepień, punktach pobrań badań diagnostycznych, na izbie wytrzeźwień, w przychodniach Podstawowej Opieki Zdrowotnej oraz w miejscach, gdzie jest Nocna i Świąteczna Opieka Zdrowotna (w szpitalach). W Polsce średnia płaca felczera to około 4000 zł brutto, gdzie za granicą wynagrodzenia sięgają nawet 3000 euro na miesiąc.

Podsumowując felczer jest w obecnej sytuacji epidemiologicznej bardziej potrzebny niż kiedyś. Osoby z kwalifikacjami do tego zawodu mogłyby skutecznie odciążyć służbę zdrowia. Do ciężko chorych pacjentów powinno wysyłać się lekarzy. A gdy zgłasza się ktoś z objawami przeziębienia, grypu itp. felczer byłby idealny. To pozwoliłoby zaoszczędzić czas lekarzom, a felczerzy mogliby się wykazać. Jest obecnie sezon grypowy, ze względu na porę roku jaką jest zima. Chorych przybywa, a lekarzy brakuje. Obecna sytuacja epidemiologiczna COVID-19 wcale nie poprawia sytuacji w kraju. Zauważyłam, że każdy kaszel czy gorączka jest traktowany jako objawy zakażenia koronawirusem. Czasem mam wrażenie, że w Polsce już nie ma gryp, przeziębień czy infekcji. Jeśli lekarz faktycznie ma przypuszczenia że to COVID-19 to niech zrobi test i sprawa będzie jasna. Nawet w takich sytuacjach felczer mógłby pomóc podczas wykonywania testów czy szczepień przeciwko COVID-19. Jest też wsparciem w punktach pobrań krwi, w przychodniach Podstawowej Opieki Zdrowotnej. W tych dwóch miejscach zwiększyło się znacznie zapotrzebowanie na personel medyczny.

Felczer to niedoceniany zawód. Dużo osób pewnie myśli, że to pójście na skróty. Fakt faktem felczer nie ma tak dużej wiedzy jak lekarz, ale i tak jest bardzo potrzebny. Jak już wcześniej wspomniałam nie każdy ma możliwość studiowania kilku lat na studiach medycznych. Niektórych chęć pomagania innym jest tak silna, że nie chcą tyle czasu czekać i wybierają zawód felczera. Trzeba podkreślić, że felczer i tak musi mieć dyplom aby znaleźć pracę. Ma większą wiedzę od zwykłego człowieka, ale mniejszą od wykwalifikowanego lekarza. Mimo wszystko felczer w przypadku choroby jest w stanie nam pomóc: zbada nas, wypisze leki na receptę a jeśli trzeba to i wystawi zwolnienie lekarskie do pracy. Niestety zarobki w Polsce nie są zbyt zachęcające. Nie raz można więcej zarobić na produkcji czy też w jakimś banku. A w takich zawodach nie ma się odpowiedzialności za czyjeś zdrowie, która może skutecznie zniechęcić do wykonywania pracy felczera.