Korzystanie z telefonu daje się we znaki?
Blog

Korzystanie z telefonu daje się we znaki?

0 komentarzy

Czy właśnie masujesz kark, pochylony nad ekranem smartfona i nie wiesz, jak pogodzić chęć załatwiania najróżniejszych spraw za pomocą telefonu, skoro zdrowie odmawia ci posłuszeństwa, co więcej, wyraźnie krzyczy: “Stop”? Możliwe, że ciało wysyła ci wyraźne sygnały, że zbyt często używasz telefonu komórkowego i reaguje na nie bólem w różnym nasileniu. Nie tylko cierpieniem możemy przypłacić uzależnienie od smartfona. Nasz wzrok również cierpi na tym przywiązaniu, znacznie pogarsza się, może być tak, że przez nieustanne wpatrywanie w ekran zaczniemy potrzebować okularów korekcyjnych. Poza tym nałogowe sięganie po telefon prowadzi również do pogłębiania stanu depresji, prowadzi do poczucia bezsensu i pustki, zmniejsza motywację do podejmowania jakichkolwiek działań.

Często mówisz, że nie masz na coś czasu. Spójrz na to jednak z perspektywy osoby, która zdaje sobie sprawę z tego, jak długo potrafi scrollować media społecznościowe w swoim smartfonie. Czy dociera do ciebie, ile czasu marnujesz na bezcelowe przeglądanie postów, zdjęć i filmików?

Może to czas na wprowadzenie pewnych zmian do swojej egzystencji. Przemyśl, co pomogłoby ci odłożyć telefon na bok. Czy będzie to rozpisanie szczegółowego planu dnia, którego będziesz się trzymać? Czy może inwestycja w jakąś konkretną pasję, która pochłonie cię, zwłaszcza w wolnym czasie i w ten sposób zamienisz najprostszą, bezmyślną rozrywkę w pełnowartościową inwestycję? Możesz pomyśleć o jakiejś dziedzinie sportu, na przykład bieganiu, wspinaczce górskiej, pływaniu lub treningach siłowych. Możesz spróbować swoich sił jako artysta – na warsztatach rozwijających zmysł artystyczny, na przykład zajęciach ze śpiewu, grze na fortepianie, warsztatach pisarskich czy kółku teatralnym. Poszukuj swojego konika i nie zniechęcaj się. To może chwilę potrwać, ale się opłaci.

Wieczorami odkładaj telefon nie na pięć minut przed zaśnięciem – ale minimum godzinę przed. To ważne, ponieważ światło telefonu sprawnie zakłóca Twój sen i wpływa na pogłębianie się uzależnienia od telefonu. Wpadasz w błędne koło, bo chcesz spać, ale nie potrafisz odłożyć smartfona. Gdy nauczysz się dbać o higienę snu, będzie łatwiej ci pogrzebać nałóg od telefonu. Odkładaj zatem telefon do szuflady, a jeżeli to i tak dla ciebie za proste miejsce i zbyt kuszące w ciemnościach nocy, poproś o pomoc bliską osobę, która przechowa przez noc twój telefon. Innym sposobem jest wyłączanie internetu czy powiadomień.

Zobacz także:  Nomofobia daje się we znaki?

Najlepiej jednak wynieść telefon komórkowy do innego pokoju lub położyć go w miejscu maksymalnie niewygodnym, do którego nie będzie ci się chciało zmierzać po tym, jak położysz się już do łózka. I absolutnie nie odbierać nieznanych telefonów. Ktokolwiek dzwoni – ignorujemy. Pamiętaj, że nadmiernym korzystaniem ze smartfona w nocy doprowadzisz do długotrwałej bezsenności, przestawienia swoich naturalnych godzin snu i oczywiście pogłębisz problem, z jakim się zmagasz. Uzależnienie od komórki jest tak samo ciężkie, jak każde inne – nie umniejszaj temu nałogowi. On nie jest „mniej ważny” od innych. Jeżeli tylko przyczynia się do pogorszenia podstawowych funkcji życiowych, jest tak samo toksyczny i niebezpieczny, jak alkoholizm czy uzależnienie od narkotyków.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*