Zamyka się okres rozliczeniowy a Ty widzisz, że wyniki finansowe nie są zadowalające. Gdzie szukać przyczyn? Na zewnątrz? A może trzeba popracować nad sobą? Następnie nadszedł czas, aby sprzedać więcej. Oto 9 psychologicznych i strategicznych powodów, przez które nie sprzedajesz wystarczająco dużo.

Błędnie sądzisz, że wystarczy być doskonałym w tym, co robisz.

Więc wydajesz swoje wysiłki i pieniądze na różne kursy szkoleniowe, które niekoniecznie przekształcisz w produkty lub usługi, które możesz sprzedać. Wolisz skupić się na tym, co kochasz, na swojej ekspertyzie, a jednocześnie zaniedbujesz swój marketing. Ale twarda rzeczywistość jest taka. Nie wystarczy być dobrym. Nie wystarczy być dobrym, ludzie muszą o tym wiedzieć i chcieć z Ciebie korzystać! I bez względu na to, co ktoś mówi, słowo z ust nie dostaniesz wszystkie pozytywne skutki udanego marketingu. Po prostu nie możesz sobie pozwolić na brak poprawy swoich umiejętności marketingowych, nawet jeśli planujesz pozostawić tę część profesjonalistom. Profesjonaliści często mają tendencję do skupiania się na tym, co wygląda dobrze, jest sprytne lub kreatywne, podczas gdy nie zawsze jest to to, co sprzedaje, daleko od tego.

Masz poczucie winy, że “bierzesz pieniądze” od ludzi.

Przestań myśleć, że Twoi klienci to dzieci, którymi trzeba się opiekować! Kiedy masz produkt wysokiej jakości, twoim obowiązkiem jest udostępnienie go tym, którzy go potrzebują. A to oznacza pomaganie im w pomaganiu sobie, a więc w kupowaniu. Dosłownie wyświadczasz swoim klientom usługę, umożliwiając im zakup Twoich produktów. Ludzie wydają setki lub tysiące euro rocznie na rzeczy, o których wiedzą, że nie są zbyt użyteczne. Więc daj swojemu potencjalnemu klientowi prezent w postaci pomocy w zakupie użytecznego produktu (Twojego) i mądrego wydawania pieniędzy.

Myślisz, że pieniądze są brudne lub złe.

Pieniądze są źródłem wszelkiego zła, prawda? Nie! Pieniądze są koniecznością ekonomiczną w taki sam sposób, jak powietrze jest koniecznością biologiczną. Więc pomyśl o tym jako o pozytywnej sile. Ale bądź świadomy, że możesz nie być świadomy, że masz te negatywne przekonania. Ale jeśli masz problemy z przyciągnięciem pieniędzy do swojego życia lub utrzymaniem ich, prawdopodobnie masz ukryte przekonania, które to wyjaśniają. Zacznij więc tworzyć pozytywne skojarzenia z pieniędzmi.

Myślisz, że na to nie zasługujesz.

To, że uważasz, że nie zasługujesz na pieniądze swojego klienta w relacji biznesowej, to przede wszystkim znak, że skupiasz się na sobie! A ty zapominasz o swoim kliencie. Pytanie tylko, czy nie zasługuje na to, co najlepsze. Skup się bardziej na potrzebach klienta. I pamiętaj, że stawką jest niekoniecznie Ty jako osoba, ale Twoje kompetencje lub jakość Twojego produktu. To nie ty sprzedajesz, ale twój produkt lub usługa. A kiedy już sprzedasz więcej produktów, będziesz mógł myśleć o tym wszystkim z wygodnego fotela! Ale na wypadek, gdybyś miał wątpliwości: “Tak”, masz wewnętrzną wartość jako jednostka, która sprawia, że zasługujesz na to, co najlepsze. Musisz być o tym przekonany. Jeśli nie jesteś jeszcze przekonany, dobrym trikiem jest działanie “tak jakby”. Zachowuj się tak, jakbyś zasługiwał na to, co najlepsze, a wkrótce to do Ciebie przyjdzie!

Myślisz, że musisz ciężko pracować, aby zarobić większe pieniądze.

Główną iluzją jest to, że im ciężej pracujesz, tym więcej zarabiasz, ale często jest na odwrót. Im trudniejsza jest praca tym mniej opłacalna! Ponadto, jeśli dokładnie przeanalizujesz, zdasz sobie sprawę, że dobry pomysł jest bardziej lukratywny niż surowa praca! Czy uważasz, że szczęśliwy i spełniony przedsiębiorca jest szczęśliwy i spełniony, ponieważ pracuje dłużej lub ciężej niż zestresowany członek zarządu? Uwolnij się od tej iluzji raz na zawsze, próbując innych strategii niż te, które obecnie stosujesz lub optymalizując je. Trenuj, aby widzieć siebie przyciągającego pieniądze łatwo i łatwo, szukając sprawdzonych strategii, ale nie zaniedbuj własnej kreatywności. Jedną z prostych i skutecznych rzeczy jest uśmiechanie się świadomie, kiedy jesteś w pracy. W ten sposób będziesz kojarzył przyjemność z pojęciem pracy i jej finansowym odpowiednikiem.

Nie nawiązujesz wystarczających kontaktów.

Niektórzy marketingowi guru chcieliby, abyśmy uwierzyli, że używając ich magicznej formuły, wszystko będzie łatwe, ale to nie tak działa. Musisz dać się poznać swoim potencjalnym klientom i zdobyć ich zaufanie poprzez wielokrotne nawiązywanie kontaktów. Badania wykazały, że tylko niewielka mniejszość jest gotowa do zakupu po kilku pierwszych kontaktach, podczas gdy większość będzie gotowa do podjęcia działań po 7. kontakcie! Twój obrót jest poza pierwszymi milczeniami i odrzuceniami.

Nie składasz wystarczającej liczby ofert.

Dziś ludzie wybierają produkty, które zaspokoją konkretną potrzebę. Produkt zaspokaja dobrze zdefiniowaną potrzebę. Dzięki różnorodności ofert, możesz ustalić przedziały cenowe dostosowane do różnych możliwości Twoich potencjalnych klientów. Musisz więc być w stanie spojrzeć na różne aspekty swojej działalności i wymyślić konkretne produkty.

Próbujesz sprzedać każdemu.

Trudne pytanie dla wielu przedsiębiorców. Do kogo skierowane są Twoje produkty? Odpowiedź “Wszyscy” nie jest satysfakcjonująca. Próbując przypodobać się wszystkim, ryzykujesz, że staniesz się przezroczysty dla rynku. Jednak po ustaleniu kategorii osób, do których naprawdę skierowane są Twoje produkty i usługi, nie wahaj się wymienić wielu korzyści, które z nich wynikają. Jeśli obawiasz się utraty klientów poprzez zbyt precyzyjne określenie targetu, miej świadomość, że osoby poszukujące wymienionych przez Ciebie korzyści zostaną przyciągnięte, nawet jeśli nie rozpoznają siebie w Twoim głównym celu. Próbujesz sprzedawać do tych, którzy cię słuchają, zamiast do tych, którzy potrzebują twoich produktów. Może ci, którzy słuchają, robią to, bo się nudzą, a ci, którzy byliby zainteresowani, są zbyt zajęci, by słuchać! Nie powinieneś się wahać, aby świadomie dotrzeć do ludzi, którzy mogą potrzebować tego, co masz do zaoferowania i wyjaśnić, jak możesz im pomóc. Bierne oczekiwanie może prowadzić do utraty szans.